Ohayou!
Od dzisiaj się mnie bójcie, bo mam, tak jak napisałam w temacie, KAPCIOBROŃ! XD
Yhm. Wiem, ponosi mnie.
Jak już chyba zdołaliście zauważyć, ten wyraz to połączenie 'kapcia' i 'broni'. Nie żartuję, naprawdę mam coś takiego. Na dowód macie fotkę:
Pewnie sobie myślicie: "Co ta Aga Cia tutaj bzdury rozpowiada? To zwykłe kapcie z ćwiekami!"
W połowie macie rację, wyglądają tak niewinnie. Ale jak się komuś nimi przywali, to otwiera się ich prawdziwe oblicze! XD
Ale oberwanie tymi kapciami to nie jeden sposób samoobrony. Można również w pewien słodki, sobotni poranek dostać akupunktury stóp wychodząc z łóżka, mniej więcej tak:
Cóż, sama słodycz <3
***
Ryzykujecie, i też chcecie takie?
Sklep: Casu
Cena: ok. 50 zł.
Warto :3
Ja ne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz